Bitcoin ostatnio nie radzi sobie dobrze. Ojciec kryptowaluty wielokrotnie się rozbijał w ciągu ostatnich kilku dni i obecnie kosztuje zaledwie 4400 dolarów. To o wiele mil poniżej niezbyt rewelacyjnej ceny 6300 USD, za którą handlował przez większą część zeszłego tygodnia.
Nowy raport stwierdza to Bitcoin spadł o około 75 procent w porównaniu ze swoim poprzednim rekordowym rekordem wynoszącym ponad 19 000 USD w grudniu 2017 r. To właśnie niektórzy nazywają „dniami chwały” bitcoina. Giełdy takie jak Coinbase przeżywały ogromne wzrosty popularności i dodawały setki tysięcy użytkowników w ciągu kilku tygodni. Bitcoin wydawał się nie do zatrzymania i wszyscy rzucili się, aby wziąć udział w akcji.
Ale rok 2018 był słabym, wręcz brzydkim rokiem dla bitcoina. Waluta zaczęła tracić na wartości w styczniu ubiegłego roku, a 11 miesięcy później sytuacja nie jest lepsza.
Do kolejnych spadków przyczyniło się wiele rzeczy, w tym zakazy reklam kryptograficznych dla kilku największych na świecie firm internetowych i mediów społecznościowych, a także rozprawa Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) z początkowymi ofertami monet (ICO) i powiązanymi przedsięwzięciami pozyskiwania funduszy.
Ale może nie być tak źle, jak się teraz czują…
Widelec, który zgubił nas wszystkich
Jednak obwinianie za ostatni spadek bitcoina koncentruje się na twardym forku gotówki bitcoin, który miał miejsce w ubiegły czwartek. Gotówka Bitcoin przeszła już wcześniej trudne forki; w rzeczywistości BCH był efektem rozwidlenia bitcoinów, które miały miejsce w 2017 r. W większości przypadków każdy fork do tego momentu był bezsporny, ale to zdarzenie oznacza nagłą zmianę w nastawieniu większości liderów branży.
Joshua Frank – współzałożyciel platformy analitycznej kryptowalut TheTIE.io – źle mówił o tym wydarzeniu i mówi, że sentyment dotyczący ostatniego forka jest w dużej mierze negatywny:
„Co ciekawe, 7 listopada zaobserwowaliśmy, że długoterminowy sentyment do bitcoinów spadł negatywnie, a nastroje nadal spadały po spadku cen bitcoina 14 listopada. Nie wygląda na to, aby nastroje długoterminowe uległy poprawie. następnie. Rozwidlenie gotówki Bitcoin i konflikty wewnętrzne w społeczności kryptowalut miały negatywny wpływ na cenę. Rozmowa wokół wideł jest negatywna, co stanowi nawis na całym rynku. Widzimy, jak rozmowy wokół rozwidlenia BCH przechodzą do dyskusji wokół wszystkich kryptowalut na całej planszy. ”
Pozostań pozytywny, ludzie
Niezależnie od wszystkiego tam są analitycy, którzy odmawiają wierzyć, że bitcoin jest martwy, a cena jeszcze raz wzrośnie. Twierdzą, że niedawny spadek jest jedynie ożywieniem z 2017 roku, który raz na zawsze ustali bitcoin.
Wszechobecny byk bitcoinowy Tom Lee z Fundstrat komentuje:
„Płynność na światowych rynkach zaczęła się wyczerpywać, a bitcoin niekoniecznie jest postrzegany jako aktywa wartościowe, więc ponieważ akcje wzrostowe, technologie i FAANG [Facebook, Amazon, Apple, Netflix i Google] znajdują się pod presją, to zaszkodzi bitcoinowi. Spowolnienie w FAANG szkodzi tym, którzy posiadają bitcoiny, ale kolejna fala adopcji będzie miała charakter instytucjonalny. Dzieje się crossover. To tylko niezręczne przejście. Gdy to osiągniemy, instytucje będą czuły się o wiele bardziej komfortowo, obstawiając [na bitcoinie] ”.
Adam Back, współzałożyciel firmy blockchain Blockstream, skomentował na Twitterze w tym tygodniu: „Osobiście uważam, że 250 000-500 000 USD / BTC jest prawdopodobne w nadchodzących latach”.
To jest prawdziwe bzdury @bobbyclee! osobiście uważam, że w nadchodzących latach za prawdopodobne wydaje się od 250 000 do 500 000 USD / BTC, od cyfrowego złota, odpornego na cenzurę konkurenta po fizyczne złoto i rodzime cyfrowe pieniądze internetowe. https://t.co/hSq2aHvg8z
– Adam Back (@ adam3us) 20 listopada 2018 r
Wszystko się ułoży
Podobny sentyment ma Mati Greenspan, wybitny analityk rynków z giełdy cyfrowej eToro. W niedawnym wywiadzie Greenspan sugeruje, że kryptowaluta jest wciąż na początku długiej (i prawdopodobnie udanej) podróży. Stwierdza, że zmienność jest nadal bardzo żywa, ale ludzie nie powinni się martwić, ponieważ ostatnie spadki są tylko tymczasowe, podczas gdy rynek równoważy się na większe i lepsze rzeczy:
„To, co teraz obserwujemy, to następstwa bezprecedensowego wzrostu liczby bitcoinów i innych aktywów kryptograficznych w 2017 roku. Ten rok jest po prostu cofnięciem tego. To samo dzieje się również na szerszych rynkach, gdzie na przykład akcje spółek technologicznych podążają za podobnym schematem. Podobnie jak w przypadku wszystkich rynków, jeśli ceny osiągną poziomy wyższe niż może to być uzasadnione, muszą się wycofać. Te cykle mogą czasami być zaakcentowane na rynku kryptowalut ze względu na bardziej ryzykowny charakter tej rodzącej się branży. W ten sam sposób, w jaki poprzednie cykle nie sygnalizowały końca szerszych rynków, te ruchy cen nie sygnalizują końca aktywów kryptograficznych. ”
